Chodzą słuchy, że to naprawdę świetna nazwa dla wydawnictwa wydającego muzykę na winylach.
„[…] Chodzą słuchy, że tu płyty dają. Nie dają, a wydają i nie byle jakie płyty, a piękne czarne winyle. Edycje, reedycje i limitowane wydania płyt. Te dobre, stare, ciągle jare. I te nowe, które mają potencjał nigdy się nie zestarzeć…”.
To fragment manifestu wyjątkowej marki Chodzą Słuchy, marki pasjonatów świata winyli, pasjonatów muzyki wywodzącej się z naszego krajowego podwórka, tej z lat 90., 80., a nawet 70.