naming SentiOne Syllabuzz

SentiOne. Co ma wspólnego usługa systemu do monitorowania internetu z taki wyrazem? I na pewno nie jest to skrót od słowa ‘sensation’. Chociaż, w pozytywnym sensie można mówić o sensacji, bo SentiOne działa raptem 3 lata, zdobył pozycję lidera w Polsce, pracuje dla ponad 500 marek już w 10-ciu krajach europejskich. Jeden z trzech założycieli SentiOne, Kamil Bargiel, Prezes Zarządu, przyznał się, że razem ze wspólnikami długo wymyślali nazwę dla swojego pomysłu.

W końcu stanęło jednak na na SentiOne, które jest połączeniem dwóch słów: „Senti” od ‘sentiment’ czyli badania zabarwienia emocjonalnego wypowiedzi, które było sercem naszego systemu na samym początku, oraz „One” od tego, że naszym celem jest bycie numerem 1 na każdym rynku, na który wchodzimy.

Zobacz również

Dodaj swój kozacki komentarz:

Kategorie

Tagi